Margaryna – lepsza, niż myślisz

To naprawdę zaskakujące, że przyszło nam żyć w czasach, w których zjedzenie podwójnego burgera i porcji frytek sobotnim popołudniem w ramach „posiłku oszukanego” uchodzi za najnormalniejsze uwieńczenie zdrowego stylu życia, ale posmarowanie kromki chleba kilkugramową porcją margaryny postrzegane jest jako grzech niewybaczalny. Mało tego, publiczne stwierdzenie, iż margaryna może być bardziej pożądanym składnikiem diety niż […]

Czytaj więcej

Aloes – leczy czy szkodzi?

Aloes i preparaty z niego otrzymywane postrzegane są obiegowo jako środki o magicznych niemal właściwościach prozdrowotnych. Przypisuje się im przy tym szereg rozmaitych walorów, z których najczęściej wspominanymi są: działanie oczyszczające, antyoksydacyjne, odchudzające, wspomagające trawienie, a ostatnio także – ze względu na to, że termin ten zyskał na popularności – adaptogenne (dawniej używano określenia „witalizujące”). […]

Czytaj więcej

Końcówka banana – brutalna prawda

Usuwanie i wyrzucanie końcówek bananów przed konsumpcją tych owoców wydaje się czynnością równie naturalną, co spożywanie w siłownianej szatni izolatu białka serwatkowego tuż po skończonym treningu. Bananowe końcówki są (w świetle obiegowych „dowodów”) z natury niejadalne, bo – jak wiadomo – mieszkają tam lamblie, które tylko czekają na to, by niepostrzeżenie wniknąć do ludzkiego organizmu […]

Czytaj więcej

Czy od piwa rośnie brzuch?

Zgodnie z dość powszechnym przekonaniem regularna konsumpcja piwa doprowadza do rozwoju specyficznej dysproporcji w obrębie centralnej części sylwetki. Mówiąc wprost – „piwne kalorie” w sposób szczególny upodobały sobie jako lokum komórki tłuszczowe zlokalizowane w obrębie brzucha. Warto się jednak zastanowić, czy domniemana zależność faktycznie istnieje i czy możliwe jest, by ulubiony Lager czy Ale (ze […]

Czytaj więcej